22.12.2014

Pierniczki

Przepis na pierniczki wzięty od Irenki
(http://przepisyodserca.blogspot.com/2012/12/pierniki.html)

Zrobiłam z połowy porcji:

Pierniczki:

- 500g mąki
- 1/2 szkl cukru
- 1/2 szkl miodu (najlepiej lejącego się)
- 1 łyżeczka sody
- 1 jajo
- 100 g masła
- 1,5 łyżki śmietany
- przyprawy: 
można dać gotową przyprawę do pierników, 
ja dałam cynamon, ziele angielskie rozbite w moździerzu, 
świeżo starty imbir, skórkę pomarańczową
oraz ziarenka z całej laski wanilii.

Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki wymieszać (można mikserem).
2. Ciasto rozwałkowywać i wycinać kształty.
3. Piec 8-10 minut w 180-190 stopniach.

Lukier:
- sok z pomarańczy (niewiele)
- cukier puder (dużo, aż będzie bardzo gęsty)
- barwniki

- pędzelek, strzykawka itp.
- do tego różne posypki czy co tam chcemy.


Lukier gotowy

I pierniczki też.



A tu zapakowane :)

Słodki Prezent

29.07.2014

Tort różą pachnący

Tak z okazji wtorku.
I tego, że miałam ochotę coś upiec.
I tego, że miałam wolny dzień, więc mogłam przejść od chęci do czynu.

Zakupiłam ostatnio wodę różaną, więc trzeba było ją wreszcie wypróbować.

Powstał tort pachnący różą, z dodatkiem marmolady figowej
(chciałam różaną, ale nie mogłam znaleźć takiej, która na prawdę miałaby w sobie tę różę, a nie tylko zapach - więc wzięłam figową, według składu jest zrobiona z fig...)

Przepis

Tort różany z marmoladą figową

Składniki:

Na biszkopt:
- 6 jajek
- ok. 1 szkl cukru pudru
- 3/4 szklanki i 2 łyżki mąki pszennej
- 1/4 szklanki i 1 łyżka mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki w temperaturze pokojowej.

Krem:

- 500 g serka mascarpone
- 200 ml śmietanki kremówki
- ok. 2 łyżek cukru pudru
- ok. 3-4 łyżek wody różanej (można też mniej lub więcej)

Dodatkowo:

- Marmolada z fig
- suszona lawenda do posypania
- kilka poziomek, truskawek do dekoracji.

Przygotowanie:

Biszkopt:

1. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę.
2. Stopniowo dodawać cukier dalej ubijając.
3. Dodać po kolei żółtka i ucierać.
4. Mąki przesiać razem i dodać do ciasta, 
wymieszać szpatułką do połączenia składników.
5. Piec w 160-170 stopniach C przez 40 min (do suchego patyczka)
6. Po upieczeniu wyjąć i razem z formą upuścić na podłogę z wysokości 60 cm.
7. Wstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia.

Krem:

1. Śmietankę zmiksować z mascarpone.
2. Dodać cukier i wodę różaną i zmiksować.
3. Schłodzić w lodówce.

Ciasto:

1. Biszkopt przekroić na 2 blaty i nasączyć lekko wodą różaną.
2. Spodni blat posmarować grubo marmoladą figową.
3. Wyłożyć część kremu i rozsmarować.
4. Przykryć drugim blatem.
5. Rozsmarować część kremu na wierzchu i po bokach.
6. Przy pomocy tylki cukierniczej (gwiazdki) zrobić z resztki kremu gwiazdki na około i na środku.
7. Posypać lawendą i udekorować owocami.
8. Wstawić do lodówki.










18.07.2014

Wypiekowe inspiracje - "Królewna Śnieżka"

Ostatnio miewam inspiracje wypiekowe wywołane muzyką lub baśniami.
Słucham sobie takiej piosenki i leżę wyobrażając sobie wygląd wypieku, 
który by odpowiednio pasował do melodii, historii...

Dziś inspiracja baśnią "Królewna Śnieżka"

"Pewnego razu, podczas srogiej zimy, kiedy sypały się płatki śniegu jak pierze z rozprutej pierzyny, siedziała królowa przy oknie o ramach z czarnego hebanu i szyła. Tak szyjąc i patrząc na śnieg ukłuła się w palec i trzy krople krwi upadły w śnieg. A ponieważ czerwona krew cudnie wyglądała na białym śniegu, królowa pomyślała sobie:

         "Chciałabym mieć dziecko białe jak śnieg, rumiane jak krew i o włosach czarnych jak heban".
         Wkrótce potem królowa powiła dziewczynkę białą jak śnieg, rumianą jak krew i o włosach czarnych jak heban. Nazwano ją Śnieżką."

To przechodzimy do przepisu:
(składniki podane w proporcjach, jakie użyłam. Aczkolwiek pod przepisem małe poprawki)

Składniki: (na 12 babeczek)

- 4-5 gorzkich czekolad (po 100g)
- 200 ml śmietanki kremówki
- 200 ml mleka
- 3 łyżeczki cukru waniliowego (najlepiej domowej roboty)
- ziarna z laski wanilii
- 2 listki żelatyny
- czerwone porzeczki

Przygotowanie:

1. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Dno foremek na babeczki (użyłam silikonowych) wypełniamy roztopioną czekoladą i przy pomocy pędzelka rozsmarowujemy czekoladę po ściankach. Wstawiamy do lodówki, aby czekolada zastygła.
2. Żelatynę zalewamy zimną wodą i odstawiamy.
3. Śmietanę i mleko wlewamy do rondelka, dodajemy cukier i wanilię i gotujemy na małym ogniu, aż będzie prawie wrząca (czyli robimy panna cottę), po czym zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostudzenia
4. Po ostudzeniu do ciepłej śmietanki dodajemy żelatynę i mieszamy do rozpuszczenia. Odstawiamy.
5. Ostygniętą śmietanę wlewamy do foremek na babeczki i wstawiamy do lodówki.
6. Gdy panna cotta w babeczkach się zetnie, nakładamy na wierzch porzeczki i zalewamy pozostałą roztopioną czekoladą.
7. Na wierzchu układamy po kilka porzeczek.
8. Do lodówki czekać aż wierzchnia warstwa czekolady zastygnie.
Najlepiej to niech postoi przez noc.

Wrażenia i co do poprawy:
- zbyt gruba warstwa czekolady na spodzie i na wierzchu < zmniejszyć ilość do 4 lub nawet 3 czekolad.

Zdjęcie całości:


Zdjęcia babeczki w przekroju tym razem nie będzie, gdyż z powodu zbyt grubej warstwy czekolady nie da się ich przekroić na pół. Rozwalają się.
O ile wszystkie składniki (zwłaszcza owoce) świeże, to babeczki długo się trzymają.
Te wytrzymały już około tygodnia bez szwanku.

Będę robić te babeczki jeszcze nie raz, dopracowując je aż będą perfekcyjne.


8.07.2014

Smaki Warszawy

Odwiedziłam dziś cukiernię Smaki Warszawy w celu rozmowy o pracę.
W czwartek dzień próbny i się okaże.

Sama cukiernia sprawiła na mnie miłe wrażenie, a te kolorowe pyszności na witrynie pożerało się wzrokiem.
Nie mogłam stamtąd wyjść niczego nie próbując ;)
Wybór padł na ciastko z czerwonym pieprzem i wanilią.
Można sobie poczytać o nim o tu: 

Jak na mój gust dobre, nawet rzekłabym, że bardzo, ale po takiej porcji było mi nieco za słodko.
Nawet mimo pieprzu, którego rozgryzienie od czasu do czasu jako tako niwelowało nadmierną słodycz.

Ogólnie jestem pod wrażeniem kompozycji smakowych, jakie tam oferują.
(Wygląd też z wyższej półki)
Muszę kiedyś spróbować również innych ciastek.

A tymczasem poziomki z ogródka.
Też pyszne.
Już zjedzone w trakcie pisania, więc zostało tylko zdjęcie :)






3.07.2014

Ciasteczka z owocami goji

Kupiłam w carrefourze suszone owoce goji - pojemniczek za ok. 10 zł.
Pomyślałam, że upiekę coś z ich udziałem ;)

Ciasteczka z owocami goji

Składniki:
- niecała kostka miękkiego masła (około 150 g)
- szklanka cukru trzcinowego
- 3 łyżeczki cukru waniliowego (mam domowej roboty)
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 jajko
- 2,5 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki soli
- suszone jagody goji, płatki kokosowe, migdały 
(lub jakie sobie wymarzycie bakalie)

Przygotowanie:

1. Masło utrzeć z cukrem.
2. Dodać jajko i utrzeć.
3. Dodać mąkę, sól, sodę, gałkę i wymieszać (można zmiksować)
4. Dodać bakalie i wymieszać.
5. Formować kulki i kłaść na blasze na papierze w odstępach, gdyż trochę się rozpłyną.
6. Piec przez ok. 10 minut w 200 stopniach.


25.06.2014

Pierogi z truskawkami

Chodziła dziś za mną ochota na pierogi z truskawkami.
Nigdy takowych nie robiłam.
W ogóle żadnych pierogów nigdy nie robiłam.
Wyszukałam łatwy przepis (z kwestii smaku) i pierogi zrobione.
(Ciocia stwierdziła, że przepis jak babciny.)
Przepis bardzo prosty!

Pierogi z truskawkami

- 300 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 250 ml gorącej wody
- 30 g masła
- truskawki
- śmietanka 30%
- cukier ewentualnie

1. Mąkę przesiać do miski i dodać sól.
2. Masło rozpuścić w gorącej wodzie i powoli dolewać do mąki,
mieszając łyżką.
3. Zagnieść ciasto rękami i wyłożyć na podsypaną mąką stolnicę.
Wygniatać przez ok. 5 minut.
4. Kulę ciasta włożyć do miseczki i przykryć wilgotną ściereczką. Odstawić na ok 30 minut.
5. Truskawki umyć, odszypułkować, pokroić w dużą kostkę.
(można dodać cukier, moje truskawki były akurat bardzo słodkie same w sobie)
6. Zagotować w dużym garnku wodę (bez soli).
7. Ciasto wyjąć na stolnicę i ugniatać przez 1 minutę.
8. Rozwałkować i szklanką wycinać kółka.
9. Nakładać truskawki i sklejać pierogi.
10. Gdy woda będzie się już dobrze gotować, wrzucać pierogi i gotować na średnim ogniu przez ok. 2,5 minuty od wypłynięcia. Wyjmować cedzakiem na talerz.
11. Ubić śmietanę.
12. Podawać pierogi z ubitą śmietaną i kawałkami truskawek (jeśli zostały).
Jeśli ktoś chce, można posypać cukrem.


A do picia jeszcze zmiksowane truskawki :)




21.06.2014

Ciasto z zielonej herbaty z kremem z białej czekolady i pistacjami

Zakupiłam ostatnio zieloną herbatę matcha (o tu: Nagomi ) i nie mogłam się doczekać jej użycia.
Przetrząsnęłam Internety w poszukiwaniu przepisu na ciasto z użyciem matcha.
Znalazłam, owszem, i kilka mi przypadło do gustu - na pewno kiedyś je upiekę.
Ale tym razem to nie było to.
A zatem postanowiłam zrobić ciasto z różnych przepisów: tu coś skubnąć, tam coś uszczknąć.
Ciasto miało mieć mniejszą średnicę, ale popsuła mi się tortownica i musiałam zrobić w nieco większej - przez co biszkopt wyszedł dość niski.

W ten sposób powstało ciasto biszkoptowe z zielonej herbaty z kremem z białej czekolady i pistacjami.

Składniki

Biszkopt
- 4 jaja
- 130 g cukru pudru
- 100 g mąki pszennej (użyłam tortowej)
- 33 g mąki ziemniaczanej
- 1,5 łyżki zielonej herbaty matcha w proszku

Krem
- 300 ml śmietanki 30% (użyłam łaciatej 30)
- 3 tabliczki białej czekolady
- 4-5 garści pistacji

Ponadto
- 1/4 filiżanki zaparzonej zielonej herbaty (lekko posłodzonej)
- tabliczka białej czekolady
- pół łyżeczki zielonej herbaty matcha

Przygotowanie

Biszkopt

1. Mąki przesiać razem; 
białka oddzielone od żółtek ubić, 
następnie ciągle ubijając dodawać partiami cukier i ubić białka na sztywno; 
dodać po kolei żółtka i dalej ubijać;


2. Dodać zieloną herbatę i ubijać;
wsypać mąki i drewnianą szpatułką wymieszać do połączenia składników;

3. Masę przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (średnica ok 20 cm)

4. Piec w temperaturze 160-170 stopni przez 30-40 minut lub do suchego patyczka.

5. Od razu po upieczeniu wyjąć ciasto i razem z formą upuścić na podłogę z wysokości ok. 60 cm
(szok w oczach mamy spokojnie pijącej sobie kawę - bezcenny).
Odstawić do otwartego piekarnika do ostygnięcia.

Krem

1. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i wystudzić


2. Schłodzoną śmietankę ubić;
pod koniec dodawać powoli rozpuszczoną czekoladę i dalej ubijać
(zmniejszyć obroty)

3. Pistacje obrać i posiekać (ale nie za drobno)



Wykonanie ciasta:
1. Biszkopt przekroić na 2 blaty.

2. Spodni blat nasączyć lekko zaparzoną zieloną herbatą.
(ja nie musiałam dużo nasączać, ponieważ biszkopt wyszedł wilgotny i mięciutki jak gąbeczka ^_^ )
3. Posmarować połową kremu i posypać pistacjami.


4. Posmarować pozostałym kremem i przykryć drugim blatem - również lekko nasączonym.
5. Rozpuścić tabliczkę białej czekolady i posmarować wierzch ciasta.
6. Ozdobić różyczką z lukru plastycznego*
7. Posypać z wierzchu zieloną herbatą matcha


* Przepis na różę z lukru plastycznego.
( wzorowałam się na przepisie stąd: Jak-zrobic-Roze-z-lukru-plastycznego-film )

Potrzebne będą:
- czerwony i zielony lukier plastyczny (ready to roll icing)
- kawałek folii (np. foliowa torebka śniadaniowa)
- odrobina cukru pudru
- wycinarki do liści (nie są niezbędne - można listki wyciąć ręcznie - ale ułatwia to robotę)

1. Z czerwonego lukru uformować łezkę, następnie grubszym końcem dotknąć cukru pudru, strzepnąć nadmiar cukru i odstawić.
2. Z tego samego lukru uformować po ok. 6 kuleczek małych i minimalnie większych (może być mniej, może być więcej - w zależności od upodobania)
3. Każdą kuleczkę kłaść między folię i delikatnie rozcierać palcem, aby powstał płatek.
4. Pierwszy płatek owinąć wokół łezki, zostawiając ostatnie kilka milimetrów boku lekko odstające.
5. Owijać kolejne płatki i formować według upodobania - żeby tylko przypominało to różę.
6. Z zielonego lukru plastycznego wyciąć cztery listki
(jeśli nie ma się pod ręką wycinarki, można wyciąć kształt listków z rozwałkowanego lukru i wykałaczką zrobić rowki)

Różyczkę dobrze jest zrobić wcześniej (np. podczas pieczenia biszkoptu) - można ją sobie wtedy spokojnie odstawić i nam trochę stwardnieje.

To całe ciasto.
Jutro się okaże, jak to smakuje ;)




8.06.2014

Wariacje na temat ciasteczek maślanych - tym razem z truskawkami

Po raz kolejny moje ulubione ciasteczka maślane.
Tym razem z truskawkami, białą czekoladą i niestety niezbyt wyczuwalną nutką mięty.
A przynajmniej ja za bardzo nie czułam po 1 ciastku...

Składniki:
- 80 g masła
- 80 g cukru pudru
- 3 łyżki śmietany 30%
- listki mięty
- ok.120 g mąki
- 1/3 tabliczki białej czekolady pokrojonej w drobną kostkę
(można więcej, ja miałam tylko tyle)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 40 g budyniu śmietankowego

Przygotowanie:

1. Śmietankę zagotować z miętą. Odstawić do ostygnięcia.
2. Masło, cukier i śmietankę (miętę wyjąć) zmiksować razem.
3. Dodać mąkę, proszek i budyń (w proszku), czekoladę i zmiksować.
4. Formować małe kulki i układać na papierze do pieczenia na blasze.
5. Palcem robić małe wgłębienia, lekko rozpłaszczając ciasteczka i wkładać w nie kawałki truskawek.
6. Piec w 180 stopniach przez 12-15 minut.



12.05.2014

Czekoladki z nadzieniem miętowym z białej czekolady

Znowu zmieniła się nazwa bloga.
Tamta była za japońska.
Teraz będzie bez japońskiego :D


Ja zrobiłam ponad 20 czekoladek (z tej ilości czekolady mogłabym zrobić o kilka więcej, ale zabrakło mi foremek, poza tym foremki z misiem Rilakkumą są trochę większe).

Składniki (w proporcjach, których użyłam ja)
- 2 tabliczki mlecznej czekolady
- 1 tabliczka białej czekolady
- ok. 20-30 ml śmietanki kremówki 36%
- 4-5 gałązek świeżej mięty
- 10 g masła

Przygotowanie

1. Jedną mleczną czekoladę rozpuścić (w kąpieli wodnej, czy np. w mikrofalówce - mi osobiście rozpuszczanie w kąpieli wodnej często nie wychodzi i rozpuszczam w mikrofalówce - nastawiam na mniej więcej minutę);

2. Rozlać roztopioną czekoladę do silikonowych foremek na czekoladki i rozprowadzić pędzelkiem po dnie i po bokach;

3. Schować do lodówki na ok. 10-15 minut do zastygnięcia;

4. Śmietankę zagotować z gałązkami mięty i odstawić do ostudzenia i wchłonięcia zapachu i smaku mięty;

5. Rozpuścić białą czekoladę;

6. Wyjąć gałązki mięty ze śmietanki i dodać śmietankę do białej czekolady, dodać jeszcze masło i wymieszać;

7. Nałożyć powstałe nadzienie do czekoladek, schować do lodówki na godzinkę lub kilka;

8. Rozpuścić drugą mleczną czekoladę i przykryć czekoladki;

9. Schować do lodówki do zastygnięcia na ok. 10-15 minut albo i więcej

10. Wyjąć czekoladki z foremek i cieszyć się ręcznie wykonanymi czekoladkami :)



14.04.2014

Przedwielkanocne pieczenie część 2: kruche ciasteczka

Dwie notki w ciągu jednego dnia.

Nie mogłam się dziś powstrzymać.
Kupiłam stempelki do ciastek.
Jest ich 6.
Przydadzą się do mojego asortymentu.
Ogólnie to tych zabawek już trochę mam.
Kiedyś zbiorę wszystkie i wrzucę zdjęcie ;)

Nie przedłużając.

Kruche maślane ciasteczka:

Składniki:

- 180 g zimnego masła
- 150 g cukru pudru
- 350 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- wanilia
- szczypta soli

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki wrzucić do miy i zmiksować albo nie bawić się w wyjmowanie miksera, tylko zdać się na własne ręce i wyrobić.
2. Zawinąć kulę ciasta w folię spożywczą i wstawić na 30 minut do lodówki.
3. Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować na grubość ok. 2-3 mm.
Wycinać kółka (np. szklanką, ale nie za szeroką!) i stemplami zrobić yyy... stempelki '-'
4. Odstawić do lodówki na ok. 2 godziny.
5. Piec w ok. 200 stopniach przez 10-15 minut.


Smacznego.

W Piątek prawdopodobnie będę robić mazurka na Wielkanoc...

Przedwielkanocne pieczenie część 1: wielkanocne babeczki cytrynowe

Postanowiłam, że przed wyjazdem z Anglii upiekę jeszcze coś wielkanocnego.

I tak oto powstały wielkanocne babeczki.

Przepis na 12 babeczek 

Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 115 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 2 duże jaja
- skórka starta z 2 cytryn
- 1 łyżka soku z cytryny
- pół szklanki śmietany 12% (aczkolwiek ja z braku innej użyłam słodką 30%)

Przygotowanie:
1. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i odstawić.
2. Masło utrzeć z cukrem.
3. Dodawać jajka jedno po drugim, po każdym dobrze mieszając.
4. Dodać skórkę i sok z cytryny i dobrze zmiksować.
5. Dodać mąkę z proszkiem i śmietanę i wymieszać drewnianą szpatułką do połączenia składników.
6. Nakładać do foremek na babeczki/muffinki w 3/4 wysokości.
7. Piec w temperaturze 180 stopni przez 20-25 minut lub do suchego patyczka.

Dekoracja:

- czekoladowe jajeczka w cukrowej skorupce
- kolorowy lukier plastyczny (ready to roll icing)
- lukier zrobiony z bardzo sporej ilości cukru pudru, paru łyżek gorącej wody i soku z cytryny (proporcji nie znam, gdyż co chwilę musiałam lukier dorabiać)
- narzędzia do dekoracji: wycinaczki do listków i motyli.

Każdą babeczkę polałam lukrem (babeczki cały czas były w foremkach).
Żółty lukier plastyczny starłam na tarce i zrobiłam gniazdka na czekoladowe jajeczka.
Do tego listki i motylki wycięte z lukru plastycznego i jest ;)




Babeczki są.
A to jeszcze nie koniec...

10.01.2014

Drożdżówki z serem i brzoskwiniami

Piekłam dziś swoje pierwsze drożdżówki.
W ogóle po raz pierwszy piekłam coś drożdżowego.
Przepis na podstawie przepisu z http://mojewypieki.com (patrz: "maliniaki z białą czekoladą") 
^^ Polecam bloga! ^^

Przeróbki niewielkie, bo tylko owoce się zmieniły.
I zrobiłam 10 drożdżówek zamiast 11-12, ale to prawie żadna różnica.
Tak więc przepisu podawać tu nie będę, bo to by było tylko "kopiuj, wklej".

Efekt? Jestem nawet zadowolona :)
Tylko mało 10 drożdżówek na 5 osób...

Smacznego!