12.05.2014

Czekoladki z nadzieniem miętowym z białej czekolady

Znowu zmieniła się nazwa bloga.
Tamta była za japońska.
Teraz będzie bez japońskiego :D


Ja zrobiłam ponad 20 czekoladek (z tej ilości czekolady mogłabym zrobić o kilka więcej, ale zabrakło mi foremek, poza tym foremki z misiem Rilakkumą są trochę większe).

Składniki (w proporcjach, których użyłam ja)
- 2 tabliczki mlecznej czekolady
- 1 tabliczka białej czekolady
- ok. 20-30 ml śmietanki kremówki 36%
- 4-5 gałązek świeżej mięty
- 10 g masła

Przygotowanie

1. Jedną mleczną czekoladę rozpuścić (w kąpieli wodnej, czy np. w mikrofalówce - mi osobiście rozpuszczanie w kąpieli wodnej często nie wychodzi i rozpuszczam w mikrofalówce - nastawiam na mniej więcej minutę);

2. Rozlać roztopioną czekoladę do silikonowych foremek na czekoladki i rozprowadzić pędzelkiem po dnie i po bokach;

3. Schować do lodówki na ok. 10-15 minut do zastygnięcia;

4. Śmietankę zagotować z gałązkami mięty i odstawić do ostudzenia i wchłonięcia zapachu i smaku mięty;

5. Rozpuścić białą czekoladę;

6. Wyjąć gałązki mięty ze śmietanki i dodać śmietankę do białej czekolady, dodać jeszcze masło i wymieszać;

7. Nałożyć powstałe nadzienie do czekoladek, schować do lodówki na godzinkę lub kilka;

8. Rozpuścić drugą mleczną czekoladę i przykryć czekoladki;

9. Schować do lodówki do zastygnięcia na ok. 10-15 minut albo i więcej

10. Wyjąć czekoladki z foremek i cieszyć się ręcznie wykonanymi czekoladkami :)



Brak komentarzy: