14.04.2014

Przedwielkanocne pieczenie część 2: kruche ciasteczka

Dwie notki w ciągu jednego dnia.

Nie mogłam się dziś powstrzymać.
Kupiłam stempelki do ciastek.
Jest ich 6.
Przydadzą się do mojego asortymentu.
Ogólnie to tych zabawek już trochę mam.
Kiedyś zbiorę wszystkie i wrzucę zdjęcie ;)

Nie przedłużając.

Kruche maślane ciasteczka:

Składniki:

- 180 g zimnego masła
- 150 g cukru pudru
- 350 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- wanilia
- szczypta soli

Przygotowanie:

1. Wszystkie składniki wrzucić do miy i zmiksować albo nie bawić się w wyjmowanie miksera, tylko zdać się na własne ręce i wyrobić.
2. Zawinąć kulę ciasta w folię spożywczą i wstawić na 30 minut do lodówki.
3. Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować na grubość ok. 2-3 mm.
Wycinać kółka (np. szklanką, ale nie za szeroką!) i stemplami zrobić yyy... stempelki '-'
4. Odstawić do lodówki na ok. 2 godziny.
5. Piec w ok. 200 stopniach przez 10-15 minut.


Smacznego.

W Piątek prawdopodobnie będę robić mazurka na Wielkanoc...

Przedwielkanocne pieczenie część 1: wielkanocne babeczki cytrynowe

Postanowiłam, że przed wyjazdem z Anglii upiekę jeszcze coś wielkanocnego.

I tak oto powstały wielkanocne babeczki.

Przepis na 12 babeczek 

Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 115 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 2 duże jaja
- skórka starta z 2 cytryn
- 1 łyżka soku z cytryny
- pół szklanki śmietany 12% (aczkolwiek ja z braku innej użyłam słodką 30%)

Przygotowanie:
1. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i odstawić.
2. Masło utrzeć z cukrem.
3. Dodawać jajka jedno po drugim, po każdym dobrze mieszając.
4. Dodać skórkę i sok z cytryny i dobrze zmiksować.
5. Dodać mąkę z proszkiem i śmietanę i wymieszać drewnianą szpatułką do połączenia składników.
6. Nakładać do foremek na babeczki/muffinki w 3/4 wysokości.
7. Piec w temperaturze 180 stopni przez 20-25 minut lub do suchego patyczka.

Dekoracja:

- czekoladowe jajeczka w cukrowej skorupce
- kolorowy lukier plastyczny (ready to roll icing)
- lukier zrobiony z bardzo sporej ilości cukru pudru, paru łyżek gorącej wody i soku z cytryny (proporcji nie znam, gdyż co chwilę musiałam lukier dorabiać)
- narzędzia do dekoracji: wycinaczki do listków i motyli.

Każdą babeczkę polałam lukrem (babeczki cały czas były w foremkach).
Żółty lukier plastyczny starłam na tarce i zrobiłam gniazdka na czekoladowe jajeczka.
Do tego listki i motylki wycięte z lukru plastycznego i jest ;)




Babeczki są.
A to jeszcze nie koniec...