Odwiedziłam dziś cukiernię Smaki Warszawy w celu rozmowy o pracę.
W czwartek dzień próbny i się okaże.
W czwartek dzień próbny i się okaże.
Sama cukiernia sprawiła na mnie miłe wrażenie, a te kolorowe pyszności na witrynie pożerało się wzrokiem.
Nie mogłam stamtąd wyjść niczego nie próbując ;)
Wybór padł na ciastko z czerwonym pieprzem i wanilią.
Nie mogłam stamtąd wyjść niczego nie próbując ;)
Wybór padł na ciastko z czerwonym pieprzem i wanilią.
Można sobie poczytać o nim o tu:
Jak na mój gust dobre, nawet rzekłabym, że bardzo, ale po takiej porcji było mi nieco za słodko.
Nawet mimo pieprzu, którego rozgryzienie od czasu do czasu jako tako niwelowało nadmierną słodycz.
Nawet mimo pieprzu, którego rozgryzienie od czasu do czasu jako tako niwelowało nadmierną słodycz.
Ogólnie jestem pod wrażeniem kompozycji smakowych, jakie tam oferują.
(Wygląd też z wyższej półki)
(Wygląd też z wyższej półki)
Muszę kiedyś spróbować również innych ciastek.
A tymczasem poziomki z ogródka.
Też pyszne.
Już zjedzone w trakcie pisania, więc zostało tylko zdjęcie :)
Też pyszne.
Już zjedzone w trakcie pisania, więc zostało tylko zdjęcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz